Dzisiaj może zajmę się swoją inną pasją, już niedługo wiosna czas spacerów i wtedy znowu poszerzę swoją kolekcję zdjęć:-) Na razie pokaże Wam, co mniej więcej urzeka w tym mieście:-).
Ławeczka... |
Ptakowskaz. |
A wiecie, że Big Ben to nie zegar tylko dzwon?;) |
Myślałam, że było 7 krasnoludków;-) |
Jedno z ulubionych miejsc... |
Ptactwa jet mnóstwo, ale na wodzie rządzą oni... |
"Co mi w duszy gra..." |
Albert Bridge- może za jakiś czas uda mi się zrobić zdjęcie nocą;-)? Most jet wtedy przepięknie oświetlony |
Która z Was marzy o takiej koronie;-)? |
Wybierają się jak sójki za morze...;-) |
Do następnego:-) Ciao.
Kiedy mnie zaprosisz do Londynu? ;-) Nigdy nie byłam :((( Czekam na zdjęcie mostu nocą :-)
OdpowiedzUsuńpiekne zdjecia, widac jak tam ladnie, rowniez niestety nigdy tam nie bylam ;)
OdpowiedzUsuńBilety nie są drogie;-) jak tylko będzie możliwość to z przyjemnością Was przygarnę:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się gołąbek na drugiej fotce ;)
OdpowiedzUsuńOj tak, Most Alberta jest wspaniały nocą - jak z romantycznego filmu ;)
OdpowiedzUsuń(B. ładne fotki)