Hej dziewczyny:-)
Z kosmetyków nadających objętość nigdy nie korzystałam, właściwie nigdy nie miałam z tym problemu, moje włosy są z tych puszystych i gdy właściwie je wysuszę mogę mieć taki Volume na głowie że staje się ona dwa razy większa;-).
Jednak w zależności od fryzury ta objętość może być bardziej kłopotliwa, zwłaszcza gdy włosy są mocniej pocieniowane. Na produkt zwiększający objętość zdecydowałam się gdy podcięłam włosy na boba, w grudniu zeszłego roku.
Właściwie produkt poleciła mi moja fryzjerka z Polski, ponieważ zależało mi na czymś co podniesie mi włosy u nasady z tyłu głowy. W dłoni miałam produkt Farouk'a CHI oraz Biosilk'a.
Zdecydowałam się na ten drugi ze względu na skład.
Zapłaciłam za 207ml 29 zł.