poniedziałek, 19 marca 2012

Mahabhringaraj Oil - Indyjski olejek do włosów.

Dzisiaj kilka słów o indyjskim olejku, który niedawno wpadł mi w ręce podczas wizyty w indyjskim sklepie ( i już w nich został;-)).
Użyłam go już 3 razy i chyba  mogę się wypowiedzieć w przypadku widocznych rezultatów. Co do przyrostu włosów nie mogę niestety na razie nic napisać, ale myślę że wypowiem się po miesiącu na ten temat:-). 
Najbardziej mi zależy obecnie na kondycji włosów, a one niech sobie rosną:).
Źródło
1) Mahabhringaraj Oil (Pure Maka's Ayurvedic Medicine) 


 



Zastosowanie: Olejek przeciw wypadaniu włosom, siwieniu, w walce z łupieżem, bezsennością- ułatwia zasypianie (podejrzewam,że duże znaczenie w tej kwestii oprócz zapachu ma również masaż głowy;-). Używać na noc, po uprzednim wmasowaniu go w skórę głowy oraz w włosy.
Skład:
Opisy poszczególnych składników są zebrane z różnych internetowych źródeł.
Coconut Oil- olejek kokosowy
Til Sesame Oil - olejek sezamowy
Eclipta Alba  (Maka)- Usuwa łupież, leczy łysienie, stymuluje wzrost włosów i je pogrubia.
Centella Asiatica (Brahmi)Wyciągi z rośliny zastosowane zewnętrznie działają silnie antyseptycznie, przeciwzapalnie i pojędrniająco, dlatego znalazły zastosowanie w kosmetologii. Stymulują fibroblasty (komórki tkanki łącznej wytwarzające włókienka białkowe budujące tkankę, np. w skórze) do syntezy kolagenu i elastyny. Wzmagają syntezę kwasu hialuronowego. Roślina ma zdolność modyfikowania struktury skóry i warstwy podskórnej. Na poziomie fizycznym dobrze wpływa na skórę, powodując jej lepsze ukrwienie
Terminalia Chebula (Hirda)- przywraca kolor siwym włosom
Termilalia Belerica(Behda) wzmacnia zarówno cebulki włosów jak i wzrost włosów nadając im przy tym czarny kolor. Łagodzi pieczenie skóry na głowie
Emblica Efficinalis (Amla)- jest jednym ze składników tej maski do włosów. Jest to krzew rosnący w Indiach o pięknych zielonych kwiatach. Owoce tego drzewa mają mnóstwo zastosowań leczniczych. Służy między innymi do naturalnej pielęgnacji włosów. W medycynie ayurwedyjskiej panuje pogląd, że Amla jest najlepszym ziołem odmładzającym. Jest znana ze swojego efektu wzmacniania włosów i stosowana w tradycyjnych kuracjach na porost i wzmocnienie ich koloru. Korzyści: nadaje włosom blask, wzmacnia, ochrania przed infekcjami skóry, usuwa łupież, przyśpiesza wzrost zapobiega przedwczesnemu siwieniu i wypadaniu włosów. Nadaje się do każdego rodzaju włosów (nie wpływa na ich kolor
Cyperus Rotundus (Nagarmotha)  - Stymuluje pracę gruczołów łojowych blisko korzeni włosów. 
Curcuma Zadoaria (Kachora)-, ostryż/kurkuma, ale nie znalazłam nic konkretnego na temat jego działania na włosy:(
Psoralea Corylifolia (Bawachi)- ciekawe: Babći (Psoralea corylifolia) jest rośliną o purpurowych kwiatach,która występuje na obszarze Chin i Indii. W Indiach uważa się, że jest to niezwykle skuteczny środek na bielactwo, ponieważ tutaj po raz pierwszy przebadano tą roślinę i stwierdzono, że w nasionach znajduje się olejek eteryczny, który powoduje cofanie się tych dolegliwości. W Polsce Śląsk jest rejonem częstego występowania bielactwa, ponieważ występuje tam bardzo duże zanieczyszczenie środowiska, ale są też inne rejony gdzie dużo osób ma tą przypadłość, a przyczyną może być między innymi długotrwały stres. Bielactwo inaczej vitiligo może być nabyte lub dziedziczne. Polega ono na zaniku barwnika zwanego melaniną. - Czyli pomaga w walce z siwieniem:-) 
Nardostachys Jatamansi - waleriana, kłącza- W ajurwedzie nard jest stosowany w leczeniu histerii oraz zaburzeń neurologicznych. Palenie nardu jest bardzo korzystne w stanach nadmiernego pobudzenia emocjonalnego oraz w bezsenności; stanowi kluczowy składnik receptur wielu kadzideł.
Hedychium Spicatum (Kapurkachri)-z
nany jest jako Kapur Kachri, Spiked Ginger Lily i kłącza Sandharlika. Wykazuje działanie pobudzające i wzmacniające, przeciwzapalene. Jest znany ze swoich właściwości anty-bakteryjnych i tradycyjnie wykorzystywany jest jako składnik w kremach do ochrony skóry przed promieniowaniem UV słońca.
Rosa Centifolia (Gulab) -olejek różany który swoim aromatem relaksuje zmysły
Vetiveria Zizanioides (Walla)-Wykorzystywana jest do produkcji olejków eterycznych oraz w medycynie do rozszerzania naczyń krwionośnych. Przemysłowo wykorzystuje się jedynie korzeń wetiwerii. Niegdyś uważana za bardzo silny afrodyzjak.
Działanie: 
Producent zaleca masaż głowy z zastosowaniem olejku około 10, 15 minut- dla mnie to za długo więc do 7-8 minut daję radę, potem mi się już nie chce;-).
Olejek nakładam na wcześniej namoczone włosy.
Włosy po umyciu i wysuszeniu są niezwykle miękkie. W dotyku są bardzo przyjemne i wygładzone ale nieoklapnięte. Mam wrażenie, że olejek pogłębia kolor włosów i nadaje im blask.
Przy okazji, na drugi dzień włosy nadal wyglądają nieźle:-) więc wniosek jest taki, że faktycznie reguluję pracę gruczołów łojowych.
Zapach i konsystencja:

Zapach nie jest nieprzyjemny, ale na pewno wyczuwalny, jak dla mnie pachnie trochę polaną (może niektóre zioła będące z rodziny trawiastych i drzewiastych mają prawo wydzielać takie zapaszki;-)). Jest rześki i mimo intensywności pozwala zasnąć, nie wiem czy ma działanie usypiające, ale z pewnością nie rozbudza i nie drażni:-) a TŻ również nie narzeka, mało tego godzi się na masaż głowy z udziałem olejku ^^ (chyba głównie z powodu relaksu jaki dzięki temu otrzymuje).
Kolor olejku jest zielony, konsystencja przed rozgrzaniem stała, ponieważ dużą część buteleczki zawiera olejek kokosowy, który po rozgrzaniu dopiero staje się ciekły.

Ogólnie jestem bardzo zadowolona i szczerze mogę polecić:-).  W Polsce ciężko będzie to dostać, no ale gdyby komuś bardzo zależało można zorganizować przesyłkę. Cena olejku 2,99 GBP, pojemność 200 ml.
Mam w zapasie drugą recenzję, ale drugi olejek na razie użyłam raz ponieważ mam zakaz używania go na noc:D (pachnie co najmniej jak maga).

Mało tego, coś dzisiaj sobie kupiłam, chyba oszalałam. No ale pochwalę się żeby nie było i obiecuję wstawić recenzję ^^
3 ziołowe wróżki- Aritha, Amla, Shikakai w proszku;-)
Pozdrawiam:-)))

16 komentarzy:

  1. Ja cię podziwiam, że w tym india shopie nie kupiłaś więcej produktów :P Ja bym chyba puściła siebie samą z torbami, choć wcale nie mam takiego zwyczaju :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi niewiele brakuje:D Już miałam odłożone drobne na inne wydatki a tu Indie wzywają:D

      Usuń
  2. jejku ale ci zazdroszcze :D
    i wybacz moj blad, pomylilam sie bo ten olejek ma taka sama nazwe:/ http://helfy.pl/olejek-do-wlosow-mahabhringaraj
    a na Polskie ile by to wyszlo? ten olejek jest na str helfy .pl za 41 zl 200 ml plus wysylka :/
    a i widze ze na all jest jedna aukcjia 200ml- 26zl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj nic nie szkodzi:-)
      Na polskie tak pi razy drzwi- koło 14 zł. Z przesyłką już nie jestem taka pewna, ale na pewno przy cenie produktu mogłoby wyjść trochę korzystniej. Znalazłaś ten olejek na helfach? w takiej cenie? Dżizys...--okej sprawdziłam, nawet nie wiedziałam że go mają w ofercie. Trochę poniosło ich z tą ceną...

      Usuń
  3. 3 GP :| Przy zarobkach Brytyjczyków... darmoszka :-)
    Zazdroszczę indyjskich sklepów... :) Korzystaj póki możesz! W Polsce nieźle trzeba się naszukać fajnych produktów... :P wszędzie tylko L'oreal, Glisskur itp :(
    Buziaki, sprawdź pocztę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie są to duże pieniążki:-) ale radość z posiadania ogromna;-).
      Tutaj podobnie jest z tymi komercyjnymi markami, jest ich pełno, a wartościowych produktów zdecydowanie mniej- ale dzięki wielu nacjom które tutaj mieszkają, można znależć towar z prawie całego świata;-) te proszki do włosów znalazłam po 1,09 GBP w Tesco...

      Usuń
    2. Obiecuję odpisać na mejla lada dzień;*

      Usuń
  4. Niech ja tylko się natknę na taki sklep... :)

    OdpowiedzUsuń
  5. nigdy o nim nie slyszałam ani się z nim nie spotkałam, ale zaprezentowalas naprawdę dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ciekawy ten olejek, też pierwsze słysze o nim :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Szkoda, że w Polsce trudno znaleźć te produkty :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Zastanawiam się nad tym olejkiem, i zachęcająca jest Twoja recenzja:P szukam czegoś co przyciemni mi troszkę włos więc myślę, że warto spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  9. jak rozgrzewasz ten olejek ? przed kazdym nałożeniem na wlosy musisz od nowa to robic?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz! :-)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...