Włosy po bokach opierają się na ramionach, a z tyłu (bo nie są równej długości) sięgają do połowy łopatek.
Niestety, mają tendencję do układania się po swojemu i najlepsza stylizacja dla nich to skręt, ale nie mam czasu rano na to aby włosy schły same, a po użyciu dyfuzatora loki nie są jeszcze takie jakie bym chciała. W związku z tym podsuszam je trochę suszarką, i właściwie związuję bo inaczej kształt fryzury doprowadza mnie do szału.
I tak sobie dzisiaj myślę, że chciałabym aby ten przód nie wywijał się we wszystkie strony a tył sięgał już do łopatek.
W związku z tym, wzmagam swoją walkę o długość, bo chyba przyszedł ten dzień w którym myślę o ścięciu (krótsza lub dłuższa fryzura zdecydowanie jest lepsza niż to co teraz...) i:
a) piję reguralnie drożdże,
b) doprawiam to pokrzywą,
c) stosuję płukanki ziołowe,
d) podczas nakładania olejku na włosy, robię masaż pierw paluszkami a potem masażerem
e) zaprzyjaźnię się na nowo z wcierką jantara:-) (N:*)
A przy okazji wstawiam aktualizację włosów- długość prawie identyczna, ale to z powodu podcięcia koncówek, mam wrażenie że włosy stoją w miejscu ostatnio (choć to logiczne ze względu na podcinanie;-)).
Dzisiaj włosy potraktowałam maską Kalpi Tone, na temat której będę mogła wypowiedzieć się niedługo oraz płukanką lipowo szałwiową:-).
Pozdrawiam:*
Mimo, ze bez lampy i tak ladnie sie blyszcza :)
OdpowiedzUsuńDziękuję słońce:-) staram sie jak mogę...
Usuńmam dosyć podobną długość włosów i zdecydowanie muszę stwierdzić, że to najgorsza długość :<
OdpowiedzUsuńTo oby do talii:D
UsuńWidać wielką zmianę :)). Pielęgnacja im służy!! Jakoś przeczekasz ten okres, Jantar sprawi, że szybko będą Ci rosnąć, zobaczysz :***
OdpowiedzUsuńDziękuję:-)) no właśnie chyba czas zrobić wszystko co się da, bo wolę zdecydowanie nosić je spięte ostatnio...
Usuńwidać różnice, między marcem a kwietniem, zdrowe i piękne :)
OdpowiedzUsuńWiem o czym mówisz Bejbe (zabiłaś mnie tym komentem :D)! Ja mam już ten okres powoli za sobą, skaczę do sufitu ze szczęścia :D :D :D Twój plan suplementacyjny na pewno doda włosom powera i za miesiąc będą o wiele dłuższe! Pozdrawiam popijając drożdzami za Twój sukces ;D Buziaki!!
OdpowiedzUsuńAle powiedz, też Ci się wywijały we wszystkie strony? Moje podatne na kręcenie są czasami nieznośne...trzymaj kciuki mocno:* ja zaraz idę sobie zrobić koktajl, dzisiaj lecę do Pl na parę dni JUPI!!!
UsuńPowodzenia w zapuszczaniu. Bardzo ładnie wyglądają Twoje włoski:) No i kręcą się:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:-) ps super avatar
UsuńWyglądają bardzo zdrowo :)
OdpowiedzUsuńKochana widzę mega różnicę ;) Może nie w długości , ale w kondycji na zdj z marca widać , że włoski troszkę podniszczone , a na zdj z kwietnia tych zniszczen nie widać wręcz przeciwnie ;) więc gratuluję ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję:-)) przede mną jeszcze dłuuuga droga, ale pokochałam dbanie o włosy i wiem, że już nie dopuszczę do takiego suszu...zwłaszcza że moje włosy są z natury suche...
UsuńHej, wiesz może gdzie w Londynie można dostać Sesę, Khadi lub Bringraj? :)
OdpowiedzUsuńZnalazłam Mahabringaj, w indyjskim sklepie na Tootingu. Sesy i khadi szukam i też znaleźć nie mogę:((
UsuńPiękne masz włosy!;)
OdpowiedzUsuńMarzę od takich,ale coś mi pielęgnacja nie idzie ;/
Życzę powodzenia ;)
Spokojnie i cierpliwie zaczniesz widzieć efekty:-) ja wciąż nie jestem zadowolona do końca, ale wiem że jest lepiej niż gorzej;-)) a było naprawdę fatalnie:-) życze powodzenia i dziękuję
Usuń