wtorek, 15 stycznia 2013

Fale aktualizacja- Szukanie sposobu na skręt idealny.

Czas na spowiedź ze stanu włosów.
Okres zimowy, który właściwie więcej ma wspólnego z jesienią w całokształcie niż z zimą, powoduje, że moje włosy są w fatalnym stanie...przynajmniej na to zwalam, bo nie używam prostownicy ani nie suszę gorącym powietrzem z suszarki, więc fizycznie ich nie katuję. Mój TŻ twierdzi, że to może z powodu zimy takie są (tu mnie zaskoczył trafną uwagą), albo że za dużo im uwagi poświęcam..;-)


  • Po lewej stronie grudzień- włosy wyschły naturalnie bez stylizacji kręciołów. 
  • Po prawej styczeń- włosy wystylizowane z użyciem balsamu Nivea Hair Care Flexible Curls, którego niestety nie mogę znaleźć w UK a jest najlepszy dla moich włosów.



W ciągu ostatnich 30 dni:
  1. Popełniłam nieświadomy błąd. Będąc w Polsce kupiłam odżywkę b/s Farmony z lnem i  używałam jej kilka dni pod rząd, ale...zapomniałam że w składzie ma proteiny i podejrzewam że suchość moich włosów wiąże się z przeproteinowaniem włosów. Owszem, do rozczesywania jest bardzo dobra, ale żałuję że nie wzięłam ze sobą Balsamu Joanny z apteczki babuni...będę musiała podejść do polskiego sklepu, bo obecnie nie mam nic innego.
  2. Podcięłam końcówkiMetodą pokazaną przez Anwen- na kucyka. Moje końcówki były w fatalnym stanie. Od sierpnia nie byłam u fryzjera, więc bez cięcia minęły 4 mce- Shame On You!...cięcie wyszło wporządku. 
  3. Olejuję włosy raz w tygodniu, na całą noc, różnymi olejami (Sesa, Lniany, Marula)
  4. Używam OMO- ale obecnie nie mam do tego ulubionego zestawu, wszystko bezsilikonowe się pokończyło a  ciężko znaleźć mi odpowiedniki tutaj w niskich cenach (tak, po grudniu straszna dziura w portfelu;-), ale...
  5. ...ale pozwalam sobie też na pielęgnację silikonową- wtedy suszę włosy normalnie na szczotkę lub myję przed snem i zawijam gdy podeschną w koka, rano pozostaje tylko je spiąć znowu. 
  6. Na końcówki stosuję zamiennie oleje. A na koniec CHI farouka.
  7. Płukanek nie stosuję- lenistwo...do kuchni za daleko...
  8. ...ale płuczę wody w chłodnej wodzie na koniec mycia.
  9. Wcierki nadal stosuję- zamiennie- Jantar, napar z kozieradki, Kaminomoto.
  10. Udało mi się trochę opanować suchość od nasady- zaczęłam po prostu kłaść tam odżywkę podczas mycia. Proste...choć wierzchnia warstwa jest tragiczna. Obiecuję sobie, że kupię sobie w końcu satynową poduszkę- mogę się założyć, że obecna przyczynia się do gorszego stanu wierzchniej warstwy włosów.
  11. ...dalej nie wiem, jak moje włosy doprowadzić do "mięsistości" ...obecnie jest wręcz odwrotnie. Szusz, pusz, susz...to już 2 rok intensywnej pielęgnacji, ale nie jest aż tak wspaniale jak myślałam, że będzie, muszę mocniej powalczyć o skręt...
  12. Myślę o farbowaniu- na naturalny blond, ciemniejszy, ale za chwilę zmieniam zdanie...wiec na razie wstrzymuje się z decyzją o farbowaniu, a odrost niech sobie rośnie i straszy.

Boots essentials curl creme
Wydaje mi się, że być może znalazłam tymczasowy zamiennik w postaci kremu dla Nivea FC, tani zamiennik 1,29funta, te droższe póki co odpuszczam, choć nie ukrywam, że moje poszukiwania idealnego stylizatora nadal trwają. Żel lniany jednak troszkę za słaby jest dla mojego skrętu, potrzebuję czegoś mocniejszego ale przy okazji takiego, który zrobi z moich włosów suche strąki.

O kremie piszą dziewczyny na zagranicznych forach i sobie chwalą (choć znaleźć można opinie, w których dziewczyny narzekają na chemiczny skład zapach, oraz/lub działanie), w dodatku znalazłam opis na Wizażu wraz z opiniami- że ja wcześniej tego nie znałam (http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=36643http://www.boots.com/en/Boots-Essentials-Curl-Creme-250ml_927582/ )

Dzisiaj kupiłam, więc recenzję zostawiam na później.








A krem z bootsa- Macie? Używacie? ;-)
Kręconowłose w UK- czego używacie do mycia włosów? Jaką odżywkę b/s polecacie? Jaki stylizator jest waszą bronią w walce o piękny skręt?





ps. przeczytałam ten wpis i dochodzę do wniosku, że jest bardzo chaotyczny. Ciężko mi dzisiaj zebrać myśli, chyba zapadam w jakiś zimowy sen ;-)

26 komentarzy:

  1. Moje włosy są tak proste, że o lokach nawet nie marzę! fakt, zima to dla nas ciężki okres:(

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja mam prste włosy ;(((( czasem lekko zafalują od gumki lub spięcia w koka przez 12 h w pracy. Ale szybko robią się proste, masz śliczne włosy ah! ja też chciałam wrócić do naturalek, pofarbowałam iiii... znowu wyjaśniały ... ;((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja mam to samo, jeszcze nigdy choć w połowie się nie udało;-)
      Dziękuję. Ja zazdroszczę prostych;-)

      Usuń
  3. Ladnie Ci sie poskrecaly na tym 2 zdjeciu :). Mi sie marzy zrobienie takich loczkow jak po tych moich miekkich walkach(http://blogeve-evel.blogspot.it/2012/04/nowe-waki-przetestowane-oraz-tag.html)ale nie mam ich ze soba i efekt jest krotkotrwaly :(.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na tych zdjeciach masz wlosy jak laleczka az chce sie je poglaskac;)). Anwen dodala u siebie post nt skrecania wlosow, patrzylas? a u siebie na wyspie nie dostaniesz takich walkow? dziekuje:))

      Usuń
    2. Metody znane i skret jest inny po papilotach, chusteczek nie probowalam ale to bedzie pewnie podobny efekt jak po domowych papilotach z materialu. No wlasnie nie widzialam. Wolalabym miekkie walki bo musze je dlugo trzymac na wlosach. Po walkach skret utrzymuje sie najkrocej ale podoba mi sie najbardziej :D.

      Usuń
    3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  4. piękne masz włosy, aż miło na nie patrzec. i kolor mi się podoba. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. masz wspaniałego bloga! będzie mi miło jeśli spodoba Ci się mój i również go zaobserwujesz ;))

    OdpowiedzUsuń
  6. Super loki. Mi też ostatnio przestały się kręcic
    Zapraszam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi się kręcą, ale do takich loków potrzebują metod CG;-)
      Dziękuję!:)

      Usuń
  7. Różnica ogromna, skręt śliczny. Ja nadal próbuję namówić włosy, żeby choć trochę zaczęły współpracować:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe dziękuję, widzisz czasami nie chcą się słuchać, zupełnie jak dziecko rodziców:D

      Usuń
  8. Czesc. U Ciebie na blogu jestem nowa i mam twoj adres od Anwen :) Wlasnie tez mieszkam w UK. Ja mialam krecone, ale prawie zabilam je prostownicą :( teraz je reanimuje, ale proces trwa dluuuugo. Ja zaczelam od tego szamponu i odzywki http://www.boots.com/en/Herbal-Essences-Tousle-Me-Softly-Shampoo-400ml_1253457/. teraz kupiłam inny szampon, zeby myc na zmiane szampon do wlosów keconych z firmy Naked Smooth i odżywke. Czy dziala na loki to jeszcze nie wiem, ale jak nim umylam i wyodzywkowalam to wlosy byly bardzo puszyste, a loki? Nie bardzo :( No ale poczekamy zobaczymy. Jakie macie zdanie o paniach/panach pracujących w sieci sklepow Boots? Ja niestety nie trafilam jeszcze na kogos, kto by znal sie na tym co sprzedaje i umial doradzic :( czy to tylko ja mam takiego pecha? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej!
      WIesz, ja kiedyś używałam drogeryjnych szamponów i wiem, że po nich zawsze robi się puch jeśli chodzi o loki.
      Ja bym CI poleciła przerzucenie się na metodę CG, zajrzyj pod ten link http://www.wikihow.com/Follow-the-Curly-Girl-Method-for-Curly-Hair , albo poczytaj na wizażu wątki dla kręconowłosych, na pewno po jakimś czasie stosowania tych metod, zauważysz różnicę:-)

      Polecam tez mycie włosów metodą omo- polega to na dwukrotnym użyciu odżywki podczas mycia włosów, a szampon jedynie na skalp. Również mycie odżywką jest bardzo korzystne dla loków, trzeba jednak znaleźć odpowiednią odżywkę o prostym składzie, bez silikonów.

      Co do boots'a, nigdy nie prosiłam ich o radę dlatego ciężko wypowiedzieć mi się w tej kwestii, ale może wynika to z tego, że w pracy skupiają się na wykonywaniu poleceń i niekoniecznie zdobywają wiedzę w kwestii towaru który sprzedają? Warto samemu się dowiadywać i szukać, wpisując nazwę produktu który Cię interesuje, często znajdziesz opinię na ich temat. Warto też czytać składy (uprzednio orientując się mniej więcej co jest dobre a co nie dla Twoich włosów):-)

      Jak będziesz miała pytania śmiało pisz:-)
      Pozdrawiam

      Usuń
  9. Gaffi! Nawet nie wiesz jak się cieszę, że znalazłam Twój mały kącik w sieci! Również mieszkam w UK i od kilku miesięcy walczę o poprawę stanu moich falowanych/kręconych włosów dlatego bardzo mi miło zaglądać do zdecydowanie bardziej doświadczonej i wyedukowanej włosomaniaczki :-)) Dziękuję Ci za dzielenie się swoimi doświadczeniami z różnymi kosmetykami i nie tylko :-) O tym żelu również nie słyszałam, ale chyba już jutro skoczę po niego do najbliższego bootsa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest mi bardzo miło! Dziękuję i trzymam kciuki:-)

      Usuń
  10. hej, mogłabyś mi powiedzieć coś więcej o tym balsamie Nivea, którego używałaś? buteleczka jest różowa czy niebieska? szukam czegoś do moich włosów, które ostatnio straciły swój skręt i zainteresowałam się tym produktem, ale są dwa podobne i straciłam rachubę:) z góry dziękuję

    OdpowiedzUsuń
  11. wystawia pani kosmetyki na allegro? bo zalezy mi na bootsie ale nie mam nikogo w angli niestety:(
    pozdrawiam, kasia:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jest na allegro aukcja gdzie ktoś sprzedaje 3 opakowania kremu :)
    http://allegro.pl/show_item.php?item=4597345011

    OdpowiedzUsuń
  13. Hej :) mam pytanie, gdzie można nabyć ten Boots w Anglii? z góry dziękuje za odpowiedź

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz! :-)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...