Jutro o 8rano lecę do Polski po 4 miesiącach. Moja przyjaciółka wychodzi za mąż a ja będę miała zaszczyt być koło niej podczas tak ważnej uroczystości:-)
Przy okazji zamierzam wykorzystywać czas w pełni, więc przez najbliższe 10 dni będę stronić od komputera:-).
Strasznie się cieszę, bo mocno stęskniłam się za bliskimi i moją czarną puchatą perełką:-).
Was serdecznie pozdrawiam i do spisania!:-)
miłej zabawy :)
OdpowiedzUsuńBaw się dobrze :)
OdpowiedzUsuńGaffiś czekam na zdjęcie po cięciu :)*
OdpowiedzUsuń